Obserwatorzy

poniedziałek, 25 maja 2015

"Dzien Matki".

Święto mamy jutro, ale już dziś czekała na mnie niespodzianka. Dla mnie śliczna. Dodatkowo nawet nie wiem kiedy Ania ją  robiła.  Widziałam, że plotła rurki, malowała je... a dzisiaj po pracy  zobaczyłam efekt końcowy.
Filiżanka z papierowej wikliny z kwiatami.

Można powiedzieć noga po operacji, ale ręce zdrowe ..i dużo wolnego czasu.



4 komentarze:

  1. Piękną niespodziankę Ci córcia zrobiła. Filiżanka ze spodeczkiem i pięknymi kwiatami; i jak tu nie kochać takie dziecko.
    A cóż to z nóżką się porobiło, czyżbyś ją złamała, że operacji wymagała?
    Zdrówka zatem życzę i wypoczynku.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję niespodzianka była. Nóżka nie moja, tylko Ani. Właśnie wróciła ze szpitala. Trzeba było co nieco wyciąć. Leczenie trwa nadal. Dziękujemy.

      Usuń
  2. Filiżanka jak z bajki. Domyślam się ile radości musiała sprawić taka niespodzianka. Może Ania nie haftuje, ale ile ta dziewczyna ma talentów......pozdrawiam Was obie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna filiżanka,natomiast kwiaty są kwintesencją całości :)

    OdpowiedzUsuń